Święta, magiczny i wyjątkowy czas. W powietrzu unosi się przyjemny zapach pierników i przypraw korzennych. W całym wirze przygotowań, gonitwy przedświątecznej nie możemy zapomnieć o prezentach! Dziś powiem Wam, co ja chciałabym znaleźć pod swoją choinkę. A może Mikołaj mnie wysłucha i podrzuci mi coś, co chcę. Swoją drogą, kto u was przynosi prezenty? Mikołaj? Dzieciątko? Dziadek Mróz (nie mylić z Remigiuszem)? Gwiazdor?
Pierwsze na mojej liście prezentów są... książki! Zaskoczeni? Chyba nie!
Chciałabym otrzymać dwie ostatnie części Żywioły wydane nakładem wydawnictwa Filia. Książki są autorstwa Brittainy C. Cherry, którą pokochałam za wrażliwość pióra, sens historii i emocje, które wplata nawet w najprostsze wątki. Chciałabym, aby te dwie książki znalazły się pod tym zielonym magicznym drzewkiem! Moja lista prezentów książkowych jest długa, nawet bardzo długa. Jednak najbardziej właśnie te dwie lektury chcę przeczytać.
Kolejną rzeczą, już nie książkową, jaką chciałabym znaleźć pod choinką to... lampka do czytania!
Cudo, po prostu cudo! Tym bardziej dla osoby, która czyta tylko nocą jak ja. W ciągu dnia mam wiele innych obowiązków, a czytanie to dla mnie wieczorna przyjemność. Dlatego też taka lampka będzie dla mnie trafionym prezentem i z pewnością posłuży mi wiele razy i będzie towarzyszyła w czasie niejednej nocnej przygody.
Jestem straszną gadżeciarą,
choć dobrze się z tym kryję. Jednak jeżeli ktoś chciałby mi podarować
czaderski kubek z niezwykłym napisem albo wyjątkową koszulkę, że o
torbie nie wspomnę. To będę w siódmym niebie! Najbardziej kusi mnie
kolekcja Taniej książki — ich kubki, długopisy i torby to raj dla gadżeciarą
takich jak ja! Mikołaju, zerknij na tę stronę i wybierz coś dla mnie...
pięknie proszę! Jestem też oczarowana koszulkami z ciekawymi cytatami
książkowymi i innymi wyjątkowymi tekstami!
Zaglądajcie na nasz fanpage(klik), a dowiecie się jakie prezenty Ślący blogerzy książkowi, chcą znaleźć pod swoją choinką!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz