Czasami zastanawiam się, dlaczego sięgam po erotyki. Sama nie potrafię
odpowiedzieć sobie na to pytanie. Zazwyczaj są to naiwne, a nawet
momentami śmieszne historie. Mimo to chętnie do nich wracam i zawsze
odnajduję w nich coś, co mnie wciąga i intryguje.
Ryder Cole to mężczyzna nieznoszący sprzeciwu, arogancki, zbyt pewny siebie i z determinacją dążący do spełnienia swoich celów.
Cassie
to młoda dziewczyna, po swoim nieudanym życiu w Londynie wraca do
rodzinnej Atlanty. Zupełnie niczego nieświadoma zostaje wciągnięta w
porachunki między Ryderem a jej bratem. Dziewczyna, aby ratować skórę
brata, wchodzi w układ z Ryderem. Jednak nie jest jej pisane szczęście,
ponieważ jej przeszłość rzuca gęstą mgłę na aktualne wydarzenia.
Bohaterowie:
Eve
Jagger stworzyła niewiele bohaterów, jednak każdy z nich jest
charyzmatyczny i pełen tajemnic. Jest kilka mniej ważnych postaci
pobocznych, jednak wypełniają tylko przestrzeń między głównymi
bohaterami. Ryder i Cassie
grają tutaj pierwsze skrzypce. Podobało mi się, w jaki sposób została
wykreowana kobieca postać, dziewczyna jest z jednej strony krucha,
zagubiona, z drugiej jednak potrafi postawić na swoim i za wszelką cenę
chce pchać swój wózek życia do przodu. Autorka mocno naznaczyła jej
przeszłość, uwikłała ją w dziwne, niekorzystne relacje i na jej
przykładzie pokazała dziewczynę stłamszoną przez niewłaściwych
partnerów, pełną rozmaitych lęków, a jednak wystarczy jej bakcyl w
postaci miłości, aby potrafiła postawić wszystko na jedną kartę i
zmieniła swoje życie. Ryder natomiast jest mężczyzną jakich wiele, jakoś
szczególnie nie wyróżnia się na tle innych męskich bohaterów poznanych
przy okazji podobnych książek. Nie jest na tyle enigmatyczny,
charyzmatyczny i wyjątkowy, aby zapadać w pamięć, ale myślę, że znajdzie
wśród czytelniczego swoje zwolenniczki.
Świat przedstawiony:
Autorka
pokusiła się na uchylenie nam furtki do krainy pełnej seksu,
intymności, pożądania, ale również miłości, przyjaźni i nielegalnych
interesów. Nielegalne walki na ringu, to temat, o którym lubię czytać.
Mam jednak wrażenie, że każde walki w klatkach czy bokserskie będę
porównywała z moimi mistrzyniami takich scen — z Katy Evans i Tillie Cole. Eve
Jagger nie potrafiła oddać emocji towarzyszących na ringu, nie
rozbudowała tego wątku, majaczył on w tle i nie wychylała się na
pierwszy plan. Czuję się zawiedziona tym faktem, bo liczyłam na kolejny
dobry romans umiejscowiony w najciemniejszych zakątkach nielegalnych
interesów.
Język, styl, fabuła:
Książka jest napisana
bardzo prostym i lekkim językiem, styl autorki nie męczy, ale też nie
zachwyca specjalnie. Jest zwyczajny jak w większości podobnych książek.
Nie mogę powiedzieć, że warsztat literacki pisarki jest rozwinięty do
tego stopnia, aby wyróżnić ją w tłumie innych pisarzy. Fabuła jest
spójna i wciągająca, choć nie odkrywcza i przewidywalna. Myślę, że
książka nie spodoba się wymagającym smakoszom literatury, to typ
powieści, który się pochłania przy jednej kawie i zapomina następnego
ranka. Doskonały przerywnik niewzbudzający większych emocji, ot do
przeczytania i relaksu.
Wątki i wąteczki:
Hard
to opowieść przede wszystkim o namiętności i seksualności, myślę, że
gdzieś wewnątrz fabuły rodzą się zalążki miłości, ale nie zaliczyłabym
tej książki do romansów. To nie ten gatunek, tutaj prym wiedzie seks,
który w znaczący sposób dominuje fabułę i poboczne wątki. Aktorka jednak
ponad seksem usiłowała zbudować relacje, które są pozbawione
podtekstów. W dobry sposób został poprowadzony wątek miłości między
rodzeństwem. Więź czysta, nieskazitelna, ale też odrobinę ślepa i
niewdzięczna. Myślę, że autorka przedstawiła nam rodzeństwo, z którego
jedno zawsze wskoczy w ogień, a drugie będzie się zastanawiało przed
podjęciem radykalnych kroków. Między wierszami została też przemycona
przyjaźń, a nawet dwa jej oblicza. Mowa w powiesić jest o przyjaźni
męskiej i damskiej. Autorka w ciekawy sposób zarysowała różnice między
tymi relacjami, jednocześnie uwydatniając wspólny punkt tych bliskości —
oddanie.
Jednym z głównych wątków, ponad seksem, jest toksyczny związek, który pali, niszczy i zabija wszystko, co dobre.
Hard
to erotyk jakich wiele, autorka zadbała jednak o smak opisywanych scen,
które, mimo że zdominowały fabułę, jednak nie przytłoczyły jej, a ja
jako czytelnik, nie miałam poczucia zmęczenia materiału. W powieści
znajdziemy też sporo wulgaryzmów, które mogą razić bardziej wrażliwych.
Mnie książka nie zachwyciła, czytałam lepsze, jedna nie żałuję czasu nad
nią spędzonego i myślę, że nie wypada najgorzej. Raczej miernie.
Za możliwość przeczytania dziękuję:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz