K. C. Hiddenstorm – urodzona 1 marca 1987r. w Białymstoku. Absolwentka filologii angielskiej. Autorka szeroko pojętej fantastyki, zaś w życiu zawodowym charyzmatyczna nauczycielka języka angielskiego. Zadebiutowała na rynku wydawniczym w 2016 roku powieścią fantastyczną Władczyni Mroku. 20 czerwca 2017 roku ukazała się jej druga powieść Po złej stronie lustra. Jej styl pisania jest chwalony przez czytelników. Cechuje go cięty język, czarny humor, cynizm. W wolnej chwili pisarka lubi oddać się dobrej lekturze lub ciekawemu filmowi z ulubionych gatunków.
Władczyni Mroku
Megan Rivers jest do bólu przeciętną mieszkanką San Francisco; jedyną rzeczą wyróżniającą ją z tłumu jest jej niesamowity tatuaż. Prowadzi zwyczajne, wręcz nudne życie, jednak wszystko zmienia się w dniu, w którym oblewa swojego szefa kawą (w cokolwiek paranormalnych okolicznościach zmienioną we wrzątek), w konsekwencji czego zostaje zwolniona. Kolejne tygodnie obfitują w coraz więcej niedających się racjonalnie wytłumaczyć incydentów; ludzie z jej otoczenia zaczynają umierać, a ona zaczyna przejawiać bardzo niepokojące zdolności... Gdzieś ponad tym wszystkim majaczą tajemnicze pożary dotykające kościoły na całym świecie oraz wielka zdrada, jaka dokonała się dawno temu. W Megan zaczynają rodzić się pewne przerażające podejrzenia, lecz bagatelizuje je z chwalebnym wręcz uporem... do czasu aż zostaje przyjęta do pracy u enigmatycznego Nicholasa Marlowe'a, który okazuje się być samym Księciem Ciemności...
Po złej stronie lustra
Lisa Johnson ma wszystko, o czym marzą przeciętni ludzie: urodę, sławę, bogactwo. Sielanka jednak kończy się w dniu, w którym ulega tajemniczemu wypadkowi na planie swojego najnowszego filmu. Po wyjściu ze szpitala doświadcza coraz częstszych omdleń oraz szeregu innych dolegliwości... jak choćby wizyt w alternatywnej rzeczywistości. Jawa i sen zaczynają zacierać się coraz bardziej, a ona z przerażeniem uświadamia sobie, że zaczyna balansować na krawędzi obłędu. Podczas jednej z wizyt w równoległej rzeczywistości Lisa poznaje demoniczną Kobietę w Bieli, która składa jej propozycję nie do odrzucenia...
Zapraszam również na fanpage autorki LINK → TUTAJ.
Oddaję głos autorce:
K.C Hiddenstrom.
K.C Hiddenstrom.
Czytam właściwie od zawsze. Przeważnie horror, fantastykę. Jako zodiakalna Ryba niespecjalnie interesuję się sprawami przyziemnymi, pewnie dlatego wybieram takie właśnie gatunki, a nie np. obyczajówki. Czytanie o czymś, co może zdarzyć się w prawdziwym życiu, jest dla mnie zwyczajnie nudne. Podobnie jest z pisaniem. Moje książki ciężko jest jasno sklasyfikować, gdyż lubię bawić się konwencją, mieszać pozornie niepasujące do siebie gatunki. Jednak mają one wspólny mianownik. Mianowicie opowiadane przeze mnie historie koncentrują się na mrocznej stronie ludzkiej (i nie tylko) natury, na tym co złe, niepokojące, nieznane. Dlaczego? Może dlatego, że sama lubię czytać powieści poruszające podobne zagadnienia, a może – jak zauważył kiedyś mój nauczyciel – to, co złe, bardziej zapada w pamięć, rzadko kiedy pozostawia nas obojętnymi. Poza tym w mroku jest coś pociągającego, coś samobójczo romantycznego, co stanowi źródło nieprzebranej inspiracji. Jeśli chodzi o polskich pisarzy, to jestem absolutnie urzeczona twórczością Jarosława Grzędowicza. Szczególnym sentymentem darzę Księgę jesiennych demonów. Uwielbiam też Roberta Cichowlasa za jego upiorną wyobraźnię.
Znacie K.C Hiddenstrom? Kojarzycie jej książki? A może wiecie, których autorów poleca?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz