Uwikłani. Pokusa
Autor:
Fixed on You
Tłumaczenie: Pianowska Monika
Ocena: 4+/5
Pokusa, jest pierwszą częścią trylogii Uwikłani, autorstwa Laurelin Paige, wydana w Polsce nakładem wydawnictwa kobiecego.
Zadajemy sobie często pytanie, dlaczego kobiety sięgają po literaturę erotyczną. Spekulacje są różne jak wiele kobiet tak wiele odpowiedzi. Może ja powiem, dlaczego czytam ten gatunek. Z prostej przyczyny, ponieważ jest lekki niezobowiązujący i nie zmusza do myślenia. Nigdy nie pomyślałam, że odnajdę się w tego typu książkach, zazwyczaj sięgałam po lektury bardziej wstrząsające i poruszające ważne problemy. Na obecny czas potrzeba mi lektur łatwych i przyjemnych, po ciężkim dniu warto dać odpocząć szarym komórką. Mam na swoim koncie kilka pozycji erotycznych, jedne są lepsze inne gorsze, jesteście ciekawi do której grupy zaliczę Pokusę? Zapraszam do recenzji.
Alayna młoda zdolna i inteligentna dziewczyna. Świadoma swojej urody i wdzięku. Jest absolwentką nowojorskiej szkoły, niedawno zdobyła tytuł magistra. Pracuje w klubie nocnym, w którym stara się o stanowisko menadżera. Nie jest szarą myszką, jest osobą zdeterminowaną, otwarcie mówiącą o rozmaitych sprawach i ma naprawdę cięty język. Takie bohaterki lubię, a nie te, które się przewracają o własny cień...
Hudson, przystojny miliarder, od niedawna właściciel klubu nocnego, w którym pracuje Alayna.
Między tymi dwojga jest jasny układ, łączy ich pewne zobowiązanie, nie mogą się jednak w sobie zakochać. Hudson twierdzi, nie jest zdolny do uczuć. Alayna zakochuje się w sposób obsesyjny, pragnie wszystko kontrolować, sprawdzać, śledzić...
Co wyniknie z tego nietuzinkowego połączenia? Jakie emocje zaserwowała nam autorka? Przekonasz się sięgając po UWIKŁANI. Pokusa.
Zacznę od samego początku, czyli od okładki, która jest odważna i doskonale odzwierciedla treść. Patrząc na okładkę, możemy przewidzieć co czeka nas w środku, uprzedza nas, że może być gorąco.
Pomysł na fabułę jest ciekawy, oczywiście powiela pewne schematy, ale w tym temacie trudno jest być oryginalnym. Wielokrotnie słyszałam, że Pokusa jest lepsza od Greya, nie pozostaje mi nic innego jak się z tym zgodzić. Grey, tak uwielbiany przez kobiety (w tym mnie), kuleje warsztatowo, wiele w nim dziwnych porównań niezrozumiałych dialogów. Pokusa jest o niebo lepsza, przemyślana dopracowana i dopieszczona w każdej sylabie, czuć w niej miłość, którą autorka włożyła w tworzenie historii. Język, jakim posługuje się Laurelin Paige jest barwny, a przy tym łatwy w odbiorze i przyjemny. Narracja w powieści jest pierwszoosobowa, narratorem jest Alayna. Możemy poznać jej myśli, jej przeszłość, dawkuję nam jednak informacje o sobie, przez co możemy, stopniowo zagłębiamy się w jej psychikę. Z wielką lekkością płyniemy po kolejnych stronach książki, trudno jest nam się oderwać od jej stron, zostajemy wciągnięci w przyjemny wir i Uwikłani na bardzo długo.
Główne postacie występujące w książce, są wykreowane bardzo dobrze. Autorka obdarowała ich wieloma zaletami, ale jak wszyscy, posiadają też wady. Muszę przyznać, że postacie poboczne dodają swoistego smaczku powieści, matka Hudsona jest kobietą wyrafinowaną i zimną. Kiedy czytałam o niej, na myśl przychodziła mi matka Gideona z Dotyku Crossa. Muszę przyznać, że Pokusa, to połączenie wszystkich moich ulubionych książek tego gatunku. Nie znaczy to jednak, że powieść jest przewidywalna, nie spodziewałam się takiego zakończenia tej części. Napawało mnie ono wielkimi nadziejami, co do kolejnych tomów trylogii, nie mogę się już doczekać, aby wtopić się ponownie w świat bohaterów, który wabi na pokuszenie.
Uwikłani.Pokusa To gorąca powieść, w sam raz na chłodne wieczory. Otworzy przed nami wrota do innej czasoprzestrzeni. Złapie nas w swoje sidła i nie pozwoli odejść. Zanim sięgniesz po książkę, zadaj sobie pytanie, czy jesteś gotowy, aby się w niej Uwikłać?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Egzemplarz do recenzji udostępniło Wydawnictwo kobiece . Bardzo dziękuję!
****************************************************************************************************
Od wczoraj jestem na instagramie, możecie mnie dodawać.
ksiazko_milosci_moja
ksiazko_milosci_moja
Niestety nie dla mnie, przy erotykach nie wiedzieć czemu zasypiam :)
OdpowiedzUsuńKsiążka już czeka na swoją kolej i jestem jej bardzo ciekawa. Mam nadzieję, że nie będzie to kolejny, wtórny erotyk. :) Po Twojej recenzji mam nadzieję na coś dobrego. :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńNie moje klimaty :/
OdpowiedzUsuńJa tak lubię nawet erotyki, ale ostatnio daje sobie z nimi spokój. :)
OdpowiedzUsuńhttp://kochamczytack.blogspot.com
Tak to książki mają byćo do siebie, że nie można ich czytać jeden po drugim, bo kierują się schematami. Jednak jeden raz na jakiś czas jest dobry ;)
UsuńOd czasu do czasu lubię zajrzeć do takich właśnie gorących klimatów.
OdpowiedzUsuńCzytam właśnie i jak dla mnie jest fajna :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mamy podobne wrażenia po lekturze ''Pokusy''. Fajny, ekscytujący erotyk :)
OdpowiedzUsuńCoraz więcej słyszę o tej książce. Czasami lubię sięgnąć po tego typu powieść i może kiedyś się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
houseofreaders.blogspot.com
Oj, chyba się pokuszę :) Kolejna pozytywna recenzja! Chcę zostać uwikłana:)
OdpowiedzUsuńP.S. Pięknie i przejrzyście się tu u Ciebie zrobiło:) pozdrawiam
Dziękuję bardzo, starałam się :)
UsuńSam tytuł już zachęca i na pewno sięgniemy po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńrodzinne-czytanie.blogspot.com
To pierwsza recenzja tej książki, którą czytam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że książka jest taka wciągająca bo niebawem i ja się biorę za lekturę, a wtedy porównamy wrażenia :)
Chętnie się skusze na "Pokusę" :)
OdpowiedzUsuńNowy szablon widzę?:D Po książkę muszę sięgnąć bo mnie strasznie ciekawi;)
OdpowiedzUsuńPS: Właśnie opublikowałam odpowiedzi na Twoją nominację do LAB:)
Zapomniałabym. Nominowałam Cię do TAGu, szczegóły tutaj: http://ksiazkoholiczka94.blogspot.com/2015/12/liebster-blog-award-nominacja-nr-8.html
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać lektury! Nastawiam się na duże emocje ;). Książka już czeka na półce, więc pewnie niebawem zacznę czytać :).
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcie zrobiłaś do tej książki. Idealnie pasuje do okładki i tematyki. Wydawnictwo Kobiece wystartowało z przytupem. Mam na oku co najmniej kilka ich książek. Wszystkie wydają się tak samo ciekawe. :-)
OdpowiedzUsuńGorąca :) przeczytam na pewno :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Książkomania
Niestety, nie mój gatunek :/
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta książka nie jest dla mnie. Nie przepadam za erotykami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
Nie jestem przekonana do tego gatunku. Do tej pory nie trafiłam jeszcze na książkę, po której bym zmieniła zdanie :)
OdpowiedzUsuńJuż wcześniej chciałam przeczytać tę książkę i po tak dobrej recenzji jestem przekonana, że muszę ją zdobyć. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie o niej napisałaś, choc ja byłam nieco bardziej krytyczna :) Erotyki są fajne i znakomicie sprawdzają się jako relaks po ciężkim dniu, a tutaj Alayna bije na głowę wszystkie inne bohaterki (Twoje określenie, że nie przewraca się o własny cień jest bardzo trafne).
OdpowiedzUsuńPS. Śliczne zdjęcie :)