07:54

"Onyks" Jenniffer L. Armentrout

Okładka książki OnyksOnyks Tom II
Autor: Jenniffer L. Armentrout
Seria: Lux
Tytuł oryginalny: Onyx
Tłumaczenie: Sylwia Chojnacka
Data Wydania: 17. września. 2014r
Wydawnictwo : Fillia
Kategoria: Fantasy
Ocena: 4/5













Może jeszcze pamiętacie, z jakim entuzjazmem opisywałam "Obsydian", czy druga część serii Lux wzbudziła we  mnie takie same uczucia? Może było gorzej? A może lepiej?

Kat i Daemon łączy tajemnicza, kosmiczna więź. Wszystko za sprawą uzdrowienia, jakie miało miejsce w pierwszej części. Jednak na jaw wychodzą nowe fakty, sprawy się mocno komplikują, a Kat już nie jest sobą (w przenośni i dosłownie). Co takiego wydarzyło się w tej część i jaki wpływ ma to na całość historii? O tym przekonasz się czytając "Onyks"

O postaciach mówiłam już w pierwszej części, w tej niewiele się zmienia. Kat odrobinę dojrzewa, może to za sprawą zaistniałej sytuacji może to moc kosmiczna? W powieści pojawia się nowy chłopak, Blake. Okazuje się, że On i Kat mają ze sobą więcej wspólnego niż można się spodziewać. Jak na taką relacje zareaguje Daemon?

"Zawsze mamy wybór. Ja sama dokonałam wielu złych.  Przynajmniej potrafię się do tego przyznać."


"Onyks" jest książką, w której wiele się dzieje. Jednak nie tak dużo jak w pierwszej części. Akcja poprowadzona jest jednostajnie, przyspiesza dopiero przy końcu. Zaskakuje nas licznymi zwrotami i niespodziewanym zakończeniem. Muszę jednak wytknąć jeden minus, malutki, ale zawsze to minus. Mianowicie, powieść przynudzała momentami. Nie wiem dlaczego tak się działo, może to przez jednostajną akcję. A może przez skupienie się Autorki na opisywaniu treningów Kat. W każdym bądź razie miałam momenty kiedy wiało nudą. Jednak były to dosłownie tylko chwile.

Muszę pogratulować Jenniffer L. Armentrout sposobu w jaki opisała dialogi między głównymi bohaterami. W tej części nie brakuje potyczek słownych między Kat i Daemonem. Jak już mówiłam, przy omawianiu pierwszej części, mogłam śmiało utożsamiać się z Kat, połączyła nas miłość do książek. :)

"Onyks" jest napisany językiem lekkim, łatwym i przyjemnym. Czyta się szybko i nie męczy zawiłościami wątków. W połowie książki, jesteśmy już tak wciągnięci i zaangażowani w historię, że nie sposób się oderwać. POWAŻNIE! Autorce udało się rozbudować fabułę do tego stopnia, że nie sposób się domyślić co wydarzy się za moment. Mimo, że kilka faktów można przewidzieć i sobie dopowiedzieć, powieść i tak zaskakuje. Nie spodziewałam się, że będę musiała się pożegnać z jednym, z lubianych przeze mnie, bohaterów. Był to dla mnie okropny szok gdyż nie spodziewała się śmierci. Liczyłam na mrożącą krew w żyłach akcję, ale na koniec miałam nadzieje na uleczenie... ale nadzieja matką głupich, jak mówią.

Kolejnym plusem jest opis sytuacji, Autorka ma niezwykłą wyobraźnie. Ja osobiście nie jestem w stanie pojąć, jak jedna kobieta może zbudować tak doskonały obraz nierealnych zdarzeń. Musze powiedzieć, że wszystko jest spójne i dopracowane w najmniejszym szczególe. Wątek z Departamentem Obrony, jest intrygujący i nadzwyczajnie... realny? Tak właśnie to słowo przyszło mi na myśl, przecież DOD to władza a władza kłamie, knuje intrygi i zaskakuje. Czyż nie mam racji? Może Departament Obrony zajmuje się kosmitami, ale nie różni się niczym od prawdziwej władzy parlamentarnej :D

Na zakończenie powiem, ze "Onyks", mimo, że czasami przynudzał, broni się momentami kiedy akcja się rozkręcała. Uważam, że rzuca korzystny cień na pierwszą część i zmusza do poznania kolejnej. Ja osobiście nie mogę się doczekać kolejnego spotkania z Luksjanami:)

Pozdrawiam i zapraszam na Konkurs na Facebooku

28 komentarzy:

  1. Nie znam jeszcze pierwszego tomu, więc od niego powinnam zacząć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, części są ze sobą ściśle powiązane, wiec dobrze zacząć od początku ;)

      Usuń
  2. Miałam kiedyś przeczytać ale nie mam ochoty. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niedawno czytałam "Onyks". Które fragmenty Cie przynudzały?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chce spojlerować za bardzo, ale przynudzały mnie odrobinę fragmenty treningów Kat. To było dosłownie kilka momentów.

      Usuń
    2. A mnie te fragmenty ciekawiły, mogłyby być jeszcze bardziej interesujące.

      Usuń
  4. Strasznie mam chęć na tę serię, ale sama nie wiem, czemu jeszcze jej nie ma w mojej biblioteczce :) Zawsze znajdują się inne książki, które spychają Lux na dalsze pozycje :)
    Pozdrawiam
    http://ksiazkomania-recenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dniach pojawi się piąta część, może wtedy przeczytasz wszystko za jednym razem.

      Usuń
  5. Uwielbiam tę serię!! Dla mnie jedna z lepszych z tego gatunku :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobra seria, nie mogę się doczekać kolejnej serii tejże Autorki ;)

      Usuń
  6. Uwielbiam tę serię i własnie mi przypomniałaś, że mam kolejne tomy na półce i trzeba czytać wreszcie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytaj, czytaj bo wczoraj była premiera ostatniej części tej serii ;)

      Usuń
  7. Nie czytałam pierwszego tomu, więc wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do lektury, choć mam wrażenie że to nie książki w twoi. Klimacie ;) pozodrawiam

      Usuń
  8. Nie jestem przekonana do tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zatrzymałam się na drugim tomie, więc szybko muszę nadrobić zaległości, bo to już niebawem finał ;)
    Thievingbooks

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie to czwartek tom najlepszy... i kończy się tak, że skręca Cię ciekawość "co dalej! " ;)

      Usuń
  10. Myślę, że to nie dla mnie. Ogólnie niezbyt przepadam za fantasy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, myślę jednak że wątek miłosny mógłby przypaść Ci do gustu :) pozdrawiam

      Usuń
  11. Dla mnie to wszystko prawda co napisałaś. Autorka stworzyła bardzo rozbudowany swiat i dobrych, ale nie idealnych bohaterow. Cała seria jest dla mnie dobra rozrywka i odskocznią od codziennosci. Polecam 😊 Teraz czytam akurat w oryginale, ale nadal jest bardzo fajnie 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetna seria. Czekam na kolejny serię tej samej autorki. Pozdrawiam

      Usuń
  12. Ogólnie nie mam czasu czytać książek i wolę obejrzeć filmy, ale ten blog naprawdę zachęca mn, żeby zacząć czytać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się bardzo, gwarantuje Ci że książki dają więcej frajdy niż film ;)

      Usuń
  13. Gdzieś już ta książka obiła mi się o uszy i mam zamiar po nią sięgnąć, ponieważ bardzo mnie ciekawi :)

    Pozdrawiam,
    http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2015/10/ksiazki-pene-grozy_28.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam tą serię naprawdę, ale w tej części Kat jest wręcz okrutnie naiwna i irytująca ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Książko, miłości moja. , Blogger