5.2.20

Wioska kłamców - Hanna Greń




Czy w wiosce owianej złą sławą, z mieszkańcami gdzie męska większość ma kryminalną przeszłość, ktoś odważy się mówić prawdę?

*Po odejściu z pracy w policji Dioniza Remańska postanowiła odszukać zabójcę swojego ojca. Jego zagadkowa śmierć od pewnego czasu nie dawała jej bowiem spokoju.Wprawdzie oskarżeni o tę zbrodnię zostali już skazani na długie lata w więzieniu, jednak Dioniza nie wierzy w ich winę. Przyjeżdża do wioski, w której mieszkają rodziny skazańców, by przeprowadzić prywatne śledztwo.
Jego wyniki okazują się zaskakujące. Kłamstwa i intrygi spowijają Strzygom i sięgają poza jego granice. Z czasem sama Dioniza zaczyna wątpić, czy zdoła pośród mieszkańców tej przeklętej wioski odnaleźć prawdziwego zabójcę…*

Wioska kłamców to dla mnie pierwsze spotkanie z książkami autorki. Wiem jednak, że nie ostatnie, ponieważ Hanan Greń pokazała mi, że potrafi pisać wciągające i ciekawe historii, którym nie brak iskry i emocji.

W Wiosce kłamców nie tylko sama zagadka kryminalna jest ekscytująca, ale również legenda, którą owiane jest to miejsce. Muszę przyznać, że podziwiam wyobraźnię autorki, nie tylko skrzętnie uknuła kryminalną intrygę, ale również pokusiła się o wprowadzenie do swojego działa szczyptę słowiańskich wierzeń i legendę, którą owiane jest miasto. Choć powieść daleka jest od fantastycznej, to jednak autorce udało się uchwycić to, że w małych odrobinę ograniczonych wioskach ludzie nadal mają dziwne sposoby bycia i wierzą nie zawsze w to, w co powinni.



Hanna Greń namieszała w fabule powieści, choć nie odbiegała od tematu i cały czas dokładnie trzymała się obranej osi fabuły. Rzucała nowe światła na sprawę, zwodziła i plątała, a to w kryminałach lubię najbardziej... Do końca nie wiedziałam, jak potoczą się losy bohaterów i jakie będzie rozwiązanie całości. W pewnym momencie już podejrzewałam niemal wszystkich bohaterów o dokonanie morderstwa. Tak mi Hanna Greń namieszała szyki.

Całością nawet moja romantyczna dusza jest usatysfakcjonowana, bo mam wrażenie, że powstaje tam w fabule zalążek wątku miłosnego między parą bohaterów. Być może moja romantyczna dusza i szósty zmysł się myli, ale dla mnie tam coś wisi w powietrzu i mam nadzieję, ze w pozostałych tomach również ten wątek będzie pociągnięty. Nic tak nie dopełnia dobrego kryminału, jak poboczne wątki obyczajowe.

Wioska kłamców to kryminał, od którego nie sposób się oderwać. Charyzmatyczne postacie, plątanina wątków i zagadka, której nie da się rozwiązać po pierwszych stronach. Trzyma w napięciu do samego końca brawo!


Wioska kłamców
Hanna Greń
Data wydania:
2020-01-29
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz