Oskar i pani Róża. Książka, bardzo krótka i prosta. W swej prostocie skrywająca, morze skrajnych emocji. Płakałam na niej jak małe dziecko. Bardzo trudno opuścić jej świat.
50 twarzy Greya. Ta książka była wszędzie, na pierwszy rzut oka myślałam, że jest to opowieść o facecie, który cierpi na zaburzenia paranoidalne i chorobę natręctw. Byłam wielce zdziwiona, gdy moja przyjaciółka zachwycała się tą książką. Nastał dzień gdy moja córka miała się pojawić na świecie, leżałam w szpitalu, a tam położne, salowe i pacjentki, wszystkie nadają o Greyu... byłam w wielkim szoku. Wtedy dopiero postanowiłam przeczytać opis tej książki, a potem samą książkę.
Hmmmm Nic nie przychodzi mi do głowy :)
Myspace: książka, którą nie pamiętasz,
czy ci się podobała, czy nie.Samotne wyspy i storczyk czytałam ją bardzo dawno temu, jeszcze w gimnazjum. Pamiętam odrobinę fabułę, było to coś na kształt dzisiejszego Nwe Adult, ale nie pamiętam kompletnie czy mi się podobała. Czasami mam ochotę do niej wrócić i przeżyć ją jeszcze raz, może byłą piękna?
Wiele było takich książek. Dotyk Juli ma piękną okładkę tak śliczną, że mogłabym ją ciągle oglądać.
Jest kilka takich książek, między innymi to seria Lux. Choć słyszałam, że wytwórnia filmowa kupiła prawa do ekranizacji, ale co z tego będzie?
Cień wiatru ta książka jest piękna. Przepełniona życiowymi sentencjami, jest jedną z tych powieści, o których się nie zapomina.
Z polskich książek, polecam Żar prawdy postawiłabym ją na jednej półce z Cieniem wiatru, ponieważ obie te pozycje są bliskie memu sercu.
Nominuję:
Megi z bloga Książkoholiczka94
Marta z bloga Zaczytana dolina
Marucha z bloga W szponach literek
*Logo portali społecznościowych - źródło google
