Berek książkowy

Pewnie wielu z was zastanawia się dlaczego u mnie tyle tagów ostatnio? Otóż odpowiedź jest prosta. Święta= brak czasu na pisanie (na szczęście na czytanie, znalazłam chwilę) Tak więc do końca roku będę was zamęczała, luźnymi postami. Od początku stycznia ruszam z nowymi recenzjami.
Tak, więc nie przedłużając, przychodzę dziś do was z tagiem, do którego nominowała mnie Agnieszka z Książki od kuchni 

Grafika pochodzi z bloga Książka od kuchni

Kapcie, kominek, kakao – lektura na zimowe wieczory.

Ja wybrałabym Endgame :)

Śnieg – bohater, na myśl o którym robi Ci się zimno.

Lord Voldemort... brrrr

Pod choinkę – książka lub seria, którą chciałabyś dostać w prezencie.

Harry Potter! Mam tylko jedną książkę z serii, a marzą mi się wszystkie!

Wigilia – książka, która przepełnia Cię rodzinną atmosferą.

"Dziewczynka w zielonym sweterku" Nie tylko przepełnia mnie rodzinną atmosferą, ta książka uświadamia mi, że rodziną można być w każdym miejscu na ziemi, nawet w ohydnych i cuchnących kanałach. To jest niewiarygodne, jak ci ludzie żyli i mimo całej tej sytuacji starali się zachować pozory normalności.

Boże Narodzenie – anegdotka związana z Tobą, świętami i książkami.

Z Bożym Narodzeniem nie mam, mam z Wielkanocą. :)

Sylwester – miejsce, świat książkowy, w którym chciałbyś świętować ten dzień/noc.

Agnieszka w tym miejscu wymieniła Hogwart... naprawdę starałam się nie powielać jej odpowiedzi, ale w tym wypadku muszę się z nią zgodzić :)

 

Nowy Rok – książka, która ładuje Twoje baterie nadzieją.

"milion małych kawałków" nie tylko ładuje mnie nadzieją, ale pokazuje, że nadzieja umiera ostatnia. Zawsze można dojść do wyznaczonych celów, tylko trzeba tego mocno pragnąć.