~~~~ Powiedz mi czego słuchasz, a powiem Ci kim jesteś~~~~
Dziś mam ochotę podzielić się z wami moimi ukochanymi perełkami muzycznymi. Mam zróżnicowany gust muzyczny, mogę słychać PRAWIE wszystkiego. Nie przeszkadza mi Disco Polo, nie mam nic przeciwko mocniejszemu brzmieniu, ale błagam NIGDY, PRZENIGDY nie zmuszajcie mnie do słuchania techno, electro czy innych odłamów owej "muzyki".
Mój gust muzyczny utknął w latach '80 i '90, choć słucham nowości znam je i niem mam (w większość przypadków nic do nowych piosenek, czy twórców ) to jednak moje serce należy do prawdziwych hitów tamtych lat. Mam wrażenie, że kiedyś była muzyka dla muzyki i samym brzmieniem czy wokalem można było się wybić, dziś mamy piękne kolorowe (NAGIE!) teledyski, a czasami głosy piosenkarzy są zmieniane kilka razy na różnych generatorach i przy śpiewaniu na żywo wychodzą dziwne hocki klocki...
No ale dość już smęcenia! Zapraszam do mojej Playlisty!
Numer jeden, od kilku ładnych lat. Nic nie może się równać z moją ukochaną balladą..
Extreme "More than words"
Numer dwa, piosenka bliska memu sercu. Przywołująca mnóstwo momentów w życiu, słuchana w chwilach zwątpienia. Mówiąca, że nie ważne co się w życiu wydarzy, zawsze warto być człowiekiem. Być sobą i nie przejmować się zdaniem innych. Czyli
Dżem "Audsajder"
Na miejscu trzecim (a może to jest nadal miejsce pierwsze? :) )znajduje się piosenka, która dla mnie jest klasykiem. Mogę jej słychać bez przerwy, a i tak mi się nie znudzi...
Bryan Adams "Please frogive me"
Miejsce czwarte, a na nim...
Metallica For Whom The Bell Tolls
Miejsce numer pięć to coś nowszego, ale bardzo bardzo dobrego. Czyli..
Avenged Sevenfold i Coming home
Pozycja numer sześć to kolejny klasyk. Kolejna piosenka bliska memu sersu... Uwielbiam po prostu!
Guns N' Roses - Don't Cry
Numer siedem, żeby nie było tak zagranicznie, to kolejna polska ballada rockowa, którą uwielbiam. (niedawno koleżanka uświadomiła mi co też wokalista wyczynia na tym teledysku, wcześniej słuchałam nie oglądałam :D )
Pozycja osiem to nikt inny jak kolejny klasyk.
Led Zeppelin - Stairway To Heaven
Dziewiąta pozycja to coś co kilka lat temu utkwiło w mojej głowie i nie może z niej się wydostać.
Mianowicie Howie Day "Collide"
Ostatnia piosenka, z która wiążą się najmilsze wspomnienia to ponownie Extreme i Hole Hearted
Zamykam moją skromną listę, która jest wierzchołkiem góry lodowej, moich ukochanych piosenek. Jak wszystko zmieścić w jednej dziesiątce? Setka byłaby za mało, a gdzie Eric Clapton, gdzie Kiss i AC/DC, gdzie Morrison i kochane the doors... W następnym cyklu "Poznajcie Justynę", przedstawie wam moje ukochane książki, postaram się zmieścić w dziesiątce, ale czy mi się uda?
A Wy czego słuchacie?
Cudowny, wspaniały post. :) Czytało mi się go niesamowicie przyjemnie. ;) A słuchało jeszcze lepiej! No bo Bryan Adams, Metallica, Guns N' Roses, a wreszcie Howie Day i jego "Collide". <3 Cudo. <3
OdpowiedzUsuńCzego ja słucham? Cóż, w moich gustach znajdują się wykonawcy wymienieni powyżej, ale moim niekwestionowanym, najlepszym numerem jeden, zespołem mojego życia jest Daughtry. <3
Daughtry, słucham też okazjonalnie ;)
Usuń"Please forgive me" - klasyka klasyk. Pamiętam, że kiedyś słuchałam tej piosenki non stop, do znudzenia. :-)
OdpowiedzUsuńKiedyś namiętne słuchałam Bryana Adamsa. Uwielbiam jego kawałki.
OdpowiedzUsuńŚwietne zespoły.Z wymienionych przez Ciebie do moich ulubieńców zaliczają się zdecydowanie Guns N' Roses oraz Led Zeppelin. Głównie słucham muzyki z dawnych lat np.: The Doors, The Beatles, Queen, Velvet Underground, a nawet Johnny Cash - jego piosenka "Hurt" jest genialna. Z nieco starszych: Queens of the Stone Age, Smashing Pumpkins. Jestem fanką Avett Brothers po przeczytaniu "Pułapki uczuć Colleen Hoover ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
houseofreaders.blogspot.com
The doors tez lubię, zabrakło mi tu jeszcze Nirvany, bo też uwielbiam.
UsuńKlasyka ;) do moich ulubionych należy Dżem i Metallica
OdpowiedzUsuńJa jestem jak psychofanka dżemu, oczywiście wolę dżem z Rysiem. Obecny, jak dla mnie, tworzy wszystko "na jedno kopyto"
UsuńJa słucham zazwyczaj to, co leci akurat w radiu, ale mam kilku swoich ulubionych wykonawców między innymi: Bajm, Perfect, Patrycję Markowską, Lombard, De mono, Seweryn Krajewski itp.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Krajewskiego! Kiedyś nałogowo oglądałam "uproszczenie Agaty" tylko dla utworów Krajewskiego;)
UsuńChyba ''Uprowadzenie Agaty'' :)) Też uwielbiam :)
UsuńHaha oczywiście, że "Uprowadzenie...", czy ja nie wspominałam, że powinnam przestać pisać z włączonym słownikiem ;)
UsuńWidze że mamy podobny gust muzyczny.Ja ostatnio męcze cały czas Goo Goo Dolls - Iris , Dżem - Do kołyski, Marilyn Manson Personal Jesus...
OdpowiedzUsuńDżemu po studiach już nie mogę słuchać :)
OdpowiedzUsuńOddział Zamknięty i Guns N' Roses lubię.
Bardzo lubię takie piosenki. Jednak noe wpadają w miejsca moich ulubionych, ale wszystko w nich jest takie prawdziwe. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie piosenki. Jednak noe wpadają w miejsca moich ulubionych, ale wszystko w nich jest takie prawdziwe. :)
OdpowiedzUsuńZnam te wszystkie hity, a szczególnie lubię słuchać Dżemu i Led Zeppelin:)
OdpowiedzUsuńCiekawy post i czekam na więcej z cyklu:)
Przepiękne utwory <3
OdpowiedzUsuńSłucham właśnie!
Dżem i Bryan Adams jak najbardziej:D Reszty słucham czasami, ale nie są to moja czołówka;D
OdpowiedzUsuńwww.ksiazkoholiczka94.blogspot.com
Bryan Adams "Please frogive me" to cudo ;)
OdpowiedzUsuńThievingbooks
Heh, masz bardzo podobny gust muzyczny do mojego lubego ;). On uwielbia taką muzykę i gigantów rocka lat 80-90. Ja owszem znam, jednak wolę trochę bardziej współczesnego rocka amerykańskiego. Ogólnie słucham prawie wszystkiego, zależy na co akurat mnie najdzie, od rocka przez hip-hop, rap, pop, rock'n'roll aż po muzykę klasyczną. Jednak nic nie zmusi mnie do siedzenia i słuchania w domu disco-polo i techno.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dagmara
Bryan Adams - "Please frogive me" uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie dość zróżnicowane piosenki, ale ja mam podobnie - po prostu słucham tego, co mi odpowiada, ale jednak w większości są to ballady, do których mam ogromną słabość. Chyba dlatego, że ogromną uwagę zwracam na tekst, a to właśnie ballady mają najpiękniejsze słowa.
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Również zwracam uwagę na tekst, najbardziej działają na mnie takie piosenki w których potrafię się odnaleźć i dopasować coś do mojego obecnego stanu.
UsuńOstatnio pisałam o tym tekst, że ludzie bardzo wybiórczo pamiętają przeszłość i krytykują teraźniejszość. Ja odnosiłam się do lat 90. Mimo to Twój tekst idealnie to ilustruje. Nie zważasz na to, że w latach 70., 80. powstawały piosenki o seksie, teledyski bywały do obłędu kolorowo, zaś to podkreślasz we współczesności, nie zważając na istniejące zapewne mądre piosenki. Dzięki za potwierdzenie mojej tezy badawczej :) Mam nadzieję, że nie obrazisz się, jeśli użyję kilku Twoich argumentów, gdy będę ją jeszcze rozwijała w swojej pracy.
OdpowiedzUsuńNie twierdzę, że teraz nie ma "dobrych" piosenek, twierdzę raczej, że trudno się jest samej muzyce wybić. Nie przeszkadza mi seks w tekstach piosenek, ale już nijakie teledyski i głosy generowane komputerowo, mi przeszkadzają. Zwracam ogromną uwagę na tekst piosenek i na przesłanie, lubię piosenki w których czuje duszę. Nie w każdej piosence "na czasie" potrafię się odnaleźć...
UsuńŚwietny post!
OdpowiedzUsuńNiektóre z podanych piosenek słyszę po raz pierwszy, a niektóre znam i są naprawdę piękne.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/