Autor: Marie Rutkoski
Tłumaczenie: Joanna Wasilewska
Tytuł oryginalny: The Winner's Curse
Seria: Niezwyciężona
Wydawnictwo: Feeria young
Data premiery: 18 listopada 2015r.
Gatunek: Fantasy
Ilość stron: 380
Ocena: 4/5
Sięgając po Pojedynek, nie wiedziałam o nim nic. Nie czytałam opisów na lubimy czytać, nie zagłębiałam się w recenzje innych, ta książka była dla mnie niespodzianką. Czy była to miła niespodzianka? O tym za moment.
Kestrel jest córką generała dowodzącego armią Valorian. Arin z pochodzenia Herrańczyk, niewolnik rodziny generała. Między tymi dwojga, nie może zrodzić się uczucie. Jest to niezgodne z wszelkimi moralami Valorian. Jak potoczą się ich losy w okrutnym obliczu wojny, po której stronie będzie racja i kto wygra ten Pojedynek. Wszystkiego dowiesz się sięgając po książkę.
"Szczęście zależy od tego czy jesteś wolna - powtarzał często generał - a wolność zależy od odwagi. "
Marie Rutkoski stworzyła idealnie zarysowany świat, czytając powieść zastanawiałam się, czy to nie mogło się wydarzyć naprawdę? Mamy bohaterów realnych, mogących żyć gdzieś w świecie równoległym. Czytając często łapałam się na utożsamianiu się z główną bohaterką, potępiałam ją za pewne zachowania, ale i podziwiałam za odwagę w pewnych zdarzeniach i za zachowanie racjonalnego myślenie w sytuacjach, zagrażającym życiu.
Narracja w powieści jest trzecioosobowa, narrator prowadzi nas w wybranym kierunku, stopniowo ukazując nowe sytuacje i wątki.
Niewiele wiemy o postaciach pobocznych, lecz suche fakty jakie o nich dostaliśmy, wystarczą aby wiedzieć kto jest naszym przyjacielem, a kto wrogiem.
"Jej umysł był ostry jak brzytwa, kalkulował i oceniał. I to właśnie ją przerażało. Dlatego nie chciała iść w ślady ojca. Była w stanie podejmować ważkie decyzje, była taktykiem, strategiem i lubiła wygrywać. Gdzieś po drodze ludzie stawali się tylko pionkami w grze. Pionkami, które można, a nawet trzeba poświęcić."
Fabuła jest skonstruowana bardzo oryginalnie. Cały świat przedstawiony w powieści jest, od początku do końca, wymysłem autorki. Ogromne brawa, za tak rozbudowaną wyobraźnię i umiejętność ubrania tego w słowa. Trzeba przyznać, że język jakim posługuje się autorka, jest niezwykle barwny i umiejętnie dopasowany do sytuacji, jednocześnie nie jest trudny w odbiorze.
Mapa pozwalająca nam zorientować się w wydarzeniach z książki |
Kolejnym plusem, całej powieści jest, mapa na początku książki. Często wracałam do niej, aby zobrazować sobie zaistniałą sytuację. Móc ją lepiej zrozumieć i wyobrazić sobie. Brawo za pomysł!
Zakończenie nie jest jednoznaczne, zostawia czytelnika z otwartą szczęką, z pewnością nie jest do przewidzenia. Z niecierpliwością oczekuję kolejnego tomu.
Myślę, że książka jest skierowana przede wszystkim dla młodzieży, patrząc jednak na to z drugiej strony, ja młodzieżą nie jestem, a odnalazłam się w tej pozycji. Myślę, że jest to książka dla każdego miłośnika dobrej literatury, któryś z wątków z pewnością przypadnie wam do gustu:)
Podsumowując Pojedynek to książka przepełniona emocjami, pokazująca nam po raz kolejny, że serce i rozum nie zawsze idą w parze. Mówiąca o wygraniu jednej strategicznej bitwy i jednocześnie przegraniu wojny, rozbudzonej we własnym wnętrzu. Mamy bohaterów rozdartych między, ważnymi wartościami, a porywami serca. Nie wiadomo, która droga jest lepsza i mniej bolesna.
Polecam!
Za możliwość zapoznania się z tą burzliwą historią, dziękuję wydawnictwu Feeria Young!
Przeczytam, muszę przeczytać! Dużo pozytywnych recenzji, piękna okładka, tematyka w moim guście, więc nie widzę innej możliwości. :) Pozdrawiam! <3
OdpowiedzUsuńMasz rację, że w książce można zobaczyć odmienne zdania serca i rozumu. Ogólnie też młodzieżą nie jestem, ale uważam, że także nieco starsi czytelnicy mogą się dobrze bawić, bo w końcu powieść dotyczy m.in. miłości w trudnych czasach, która jest uniwersalna i może zainteresować i 15-latkę i 30-latkę.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam i wczoraj zamieściłam swoją recenzję. Książka jest fantastyczna!! Czekam z niecierpliwością na kolejne części.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja... Zatem muszę nabyć tę pozycję :D
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać tę książkę. Uwielbiam kiedy coś się dzieje i może jestem trochę feministką ale uwielbiam jak dziewczyna bierze sprawy w swoje ręce i nie jest kolejnym mazgajem, który nie może sobie z niczym poradzić i czeka aż inni jej pomogą. Książka dla mnie i na pewno nie tylko dla młodzieży :)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką fantastyki, ale na powyższą książkę wyjątkowo mam ochotę.
OdpowiedzUsuńNaprawdę ciekawa książka. Jeśli autorka miała taką dobrą wyobraźnię książka musi być świetna.
OdpowiedzUsuńCudowne cytaty znalazłaś. :)
Pozdrawiam ♥
Pięknie napisałaś o tej książce i zrobiłaś bardzo sugestywne zdjęcie. Brawo! Podobnie jak Cyrysia, nie jestem fanką fantastyki, ale coś mnie akurat do tej książki ciągnie. Wydaje mi się, że bym się nie zawiodła. :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przeczytałam i też i u mnie znajduje się recenzja :D
OdpowiedzUsuńCZekam na drugi tom!
Jako, że fantasy unikam jak ognia, po tę książkę też raczej nie sięgnę;)
OdpowiedzUsuńwww.ksiazkoholiczka94.blogspot.com
Uwielbiam taką fantastykę... a ta mapka jeszcze bardziej zaostrzyła mi apetyt na tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńJuż wielokrotnie słyszałam dobre opinie o tej książce. Okładka jest przepiękna, a z tego co przeczytałam w twojej recenzji, fabuła książki jest także niesamowita, więc mam nadzieję, że uda mi się przeczytać tę książkę w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
Rzucam się na wszystko co jest fantastyką, więc i z tą książką muszę się zapoznać. Zwłaszcza, że Twoja recenzja bardzo mnie zainteresowała. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://geekbsf.blogspot.com/
Cytat o szczęściu sobie adoptuję :)
OdpowiedzUsuńLubię książki przepełnione emocjami. Może się skuszę ;).
OdpowiedzUsuńUwielbiam Niezwyciężoną i książki w takim klimacie <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Książkomania
Muszę powiedzieć, że skądś ową książkę kojarzę...
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiła twoja recenzja ♥♥
Prawie na pewno po nią sięgnę ;)
Pozdrawiam,
Isabelle West
Z książkami przy kawie